Read with BonusRead with Bonus

Rozdział pięćdziesiąty szósty

Walentyna wyjeżdża w ten weekend i nie przestaje mnie namawiać, żeby zabrać ją do klubu nocnego, żeby mogła zrobić przynajmniej jedną buntowniczą rzecz, zanim wróci do Włoch. Próbowałam jej powiedzieć, że to nie jest dobry pomysł, biorąc pod uwagę, co mi się przydarzyło, kiedy próbowałam być buntown...