Read with BonusRead with Bonus

Rozdział trzydziesty piąty

On jest zaskoczony moją reakcją, ale łapie mnie mimo wszystko; traci równowagę i skręca się tak, by upaść na łóżko, a ja ląduję na nim. Szarpię się i skręcam na nim, próbując wyrwać telefon z jego rąk, podczas gdy on porusza nim tak, żebym nie mogła go zdobyć. Śmieje się ze mnie i cieszy się, że mus...