Read with BonusRead with Bonus

Rozdział Sto dwa

„Poczekaj, zwolnij. Muszę napić się wody” – mówię do niego, ale on nawet nie odwraca się, żeby na mnie spojrzeć, gdy wychodzimy i idziemy wzdłuż korytarza.

Otwiera drzwi do zewnętrznej łazienki i popycha mnie do środka, zanim sam wejdzie i zamknie za sobą drzwi.

Nie wiem, dlaczego wyciągnęłam rękę w...