Read with BonusRead with Bonus

8. LILLY

ZALEY

Co to do cholery było? Pachniała jak świeża deszczowa bryza, która przylgnęła do jej skóry, zmieszana z jej potem i unikalnym zapachem, który był jej własnym. Mógł wyczuć jej zapach wśród tysięcy ludzi i nadal ją rozpoznać. To nie wyjątkowość tego zapachu go zaskoczyła, lecz jego znajomość...