Read with BonusRead with Bonus

223. ATAKUJEMY

Statyczne szumy w słuchawce Zaleya mieszały się z delikatnym brzęczeniem nocnych owadów pod głosami. Gdzieś w parku, dwóch strażników Arthura opierało się o samochód, wymieniając teorie jakby opowiadali sobie historie o duchach.

Strażnik 1: „Przysięgam, słyszałem świst. Taki... szybki. Bardzo ...