Read with BonusRead with Bonus

195. BABCIA?

TERAZ

Kirill zamarł. „Co ja właściwie zrobiłem?”

Oskarżający palec wskazał na niego. „Powiedziałeś nie mojemu małżeństwu Mamy i Taty.”

W tym samym momencie Zaley wydawał się świecić jak boska istota, promienie słońca padały na jego plecy idealnie—bóg zstępujący, by uratować Kirilla przed gniewem...