Read with BonusRead with Bonus

179. OJCIEC I BÓG

Światła miasta migotały na horyzoncie jak rozsypane gwiazdy odbite w szkle. Layla opierała się o balustradę, ręce skrzyżowane na piersi, jej oczy utkwione gdzieś daleko poza świecącą krawędzią Ylumii.

Kai stał obok niej, sztywny i nieruchomy w idealnie wyprasowanym garniturze, ręce schowane za pleca...