Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 228: Szkoda dzielnego Ethana

Ethan opuścił swój miecz świetlny i zamyślił się przez chwilę.

— Szukają mnie, ale nie martw się, jestem odważny... Nie zgubiłem się, byłem na tajnej misji.

Pół godziny później, Isabella znalazła go w ramionach ochroniarza, popijającego sok i uśmiechającego się, jakby nic się nie stało.

— MAMO! — kr...