Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 154: Sprawiedliwość na zawsze

Sala sądowa była pełna. Każde miejsce zajęte było przez świadków, dziennikarzy i pracowników sądu. Atmosfera była gęsta od napięcia, gdy drzwi się otworzyły, a strażnicy wprowadzili Isabel i Caleba, skuty w kajdanki. Ich twarze były naznaczone surowością więzienia, ale nie okazywali żadnej skruchy. ...