Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 130: Sprawiedliwość wreszcie

Dzień minął spokojnie w rezydencji. Isabella, Amanda i Edward cieszyli się przekąską w ogrodzie, rozkoszując się świeżym powietrzem i spokojem, który osiągnęli dzięki ciężkiej pracy. Jednak spokój został przerwany, gdy telefon Edwarda zaczął dzwonić.

—To inspektor —mruknął z marszczonymi brwiami, z...