Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 26: Szczyt I

Haden

Ten szczyt był już większym wysiłkiem, niż chciałem włożyć. Cyrk polityki, uściski dłoni, fałszywe uśmiechy, dokładnie to, co mnie wyczerpywało. Dziadek próbował przez cały cholerny dzień prowadzić małe rozmowy, ale zabawiałem go tylko wtedy, gdy było to bezpośrednio związane ze szczyte...