Read with BonusRead with Bonus

148. Wolność

ALLISON.

Jej uścisk był jak stal, nie chciała puścić, nawet gdy próbowałam uderzyć ją w rękę. Dyszałam, drapiąc jej dłoń w desperackiej próbie uwolnienia się, ale ona tylko ściskała mocniej. Moje płuca płonęły, gdy walczyłam o oddech. Moje widzenie zaczęło się rozmazywać na krawędziach.

„A-Ahh…” wyr...