Read with BonusRead with Bonus

Ćma do płomienia

Rhys

Po raz osiemdziesiąty prostuję krawat, patrząc w lustro w mojej sypialni. Słyszę, jak Alice cicho nuci w swoim pokoju, przygotowując się na przyjęcie, i nie mogę powstrzymać uśmiechu, widząc, jak szczęśliwa się wydaje.

Nie powinienem był prosić jej, żeby przyszła jako moja partnerka. Nie po...