Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 191

„Nie, Aya, nie uspokajaj mnie, Lizbono!” Wskazałam na niego drżącym palcem. „Pocałowałeś mnie w głowę! W GŁOWĘ! Jak jakiś czuły chłopak. A potem—potem—” machałam rękami, patrząc na swoją klatkę piersiową jakby mnie zdradziła. „Molestowałeś mnie we śnie!” Dobra, wiem, że przesadzam, ale jestem tak za...