Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 138

„Chcesz powiedzieć, że będziemy straszyć Panią Kraken?” zapytał JM, oczy szeroko otwarte z radości.

JC poważnie skinął głową. „Obraziła twoje naleśniki. To jest sprawiedliwość.”

Dokładnie o 2:00 w nocy, willa ożyła.

Skrzydło gościnne wypełniła gęsta mgła. Echa beczenia kóz rozbrzmiewały w korytarzac...