Chapter




Chapters
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100

Zoom out

Zoom in

Read with Bonus
Read with Bonus

42
Dotarłam do dużej bramy strzegącej naszej posiadłości, gdy usłyszałam, że obok mnie zatrzymał się samochód. Wiedziałam, że to mój ojciec, ale nie przejmowałam się tym na tyle, żeby się zatrzymać. Nie wracałam do niego, nie po tym, jak mnie tak traktował. Zasługiwałam na coś lepszego. Nie ukradłam ni...