Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 20

(Było ciepło. Pocałował mnie jak powietrze po utonięciu. Jakbym była jego powodem. A potem BAM—taktyczne buty, latarki i głupie twarze. A teraz? Luca udaje, że to nigdy się nie wydarzyło? O słodcy bogowie mafii, ktoś dzisiaj będzie krwawić, i to nie będę ja.)

Przejdźmy do sedna:

*Byliśmy splątani.

*...