Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 18

LUCA POV

Tak blisko.

Za blisko.

Jej oddech był na moim podbródku, ciepły, słodki, przesiąknięty espresso i grzechem.

Mój uścisk na jej nadgarstku był jedyną rzeczą, która trzymała mnie przy przysiędze, którą złożyłem dawno temu.

Patrzyła na mnie jakbym już był jej.

Jakby wiedziała, że upadnę....