Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 104

Nie tak, jak ktoś zaręczony z kimś innym.

Ale jak mężczyzna, który pamięta. Tęskni. Pragnie.

Moja ręka spoczywała na jego piersi, i czułam to – jego serce, bijące szybko i równomiernie jak moje. Nasze oczy się spotkały, a drwiny zniknęły z jego spojrzenia. Zostało tylko ciepło.

I głód.

Jego głowa op...