Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 189.

Perspektywa Angeliny.

Idąc z moim tatą wzdłuż alejki, śpiewając tę piosenkę dla niego, był to tak wzruszający moment. Widząc moich przystojnych mężczyzn wyglądających tak emocjonalnie, sprawiło, że sama poczułam się jeszcze bardziej wzruszona.

W miarę jak ceremonia trwała, czułam się coraz bardzie...