Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 124

Sala rady była zimna.

Brak ryczącego ognia. Brak pozłacanych sztandarów. Tylko ściany z rzeźbionego obsydianu, spowite w cieniu. Jedynie stół wojenny był oświetlony — mapa spornych granic lśniąca srebrnymi znacznikami. Niektóre z nich nosiły ślady przypaleń. Inne były splamione krwią tych, którzy j...