Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 25: Lubię cię

W niedzielny poranek Liesl obudziła się, ponownie trzymana mocno w objęciach Isaiasa. Jej ciało bolało w sposób, jakiego nigdy wcześniej nie znała, i miała dziwne zrozumienie dla kobiet biegających maratony. Były spocone i lepkie. Jej usta smakowały, jakby polizała dywan w pokoju.

Powoli wysunęła...