Read with BonusRead with Bonus

ROZDZIAŁ 141

Jed rzucił okiem na mapę po raz ostatni, jego oczy skanowały granice z ostatnim skupieniem. Potem odepchnął się od stołu, nogi krzesła cicho zgrzytnęły o kamienną podłogę. „Zostawię was z tym,” powiedział, głosem niskim, ale pewnym. „Dajcie znać, jeśli coś się zmieni.”

Saphira skinęła mu głową, obs...