Read with BonusRead with Bonus

ROZDZIAŁ 113

Wszystko rozpadło się na zwolnione tempo.

Wilczyca Ruby wystrzeliła do przodu—mięśnie napięte, pazury skrobiące podłogę, zęby obnażone w warknięciu, które przecięło napięcie. Jej oczy z dziką determinacją utkwiły w Saphirze, dzikie i nieustępliwe.

Saphira wstrzymała oddech—ale tylko na ułamek seku...