Chapter




Chapters
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124

Zoom out

Zoom in

Read with Bonus
Read with Bonus

121
Rozdział 34 - Czas
Perspektywa Lukasa
"Proszę, Bogini Księżyca, weź mnie zamiast niej. Wiem, że jej nie zasługuję, ale jeśli kiedykolwiek słyszysz moje modlitwy, usłysz je teraz. Proszę, niech będzie dobrze... proszę." Modliłem się. Modlę się już od trzech dni.
Doktor Edwards przyjechał z nami do Sa...