Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 111: Teraz rozumiesz?

Punkt widzenia Caleba

Skinąłem powoli głową, chociaż część mnie nie do końca rozumiała. Ale znałem więź stada, siłę naszych więzów i strach przed opuszczeniem tego, co znane, i wkroczeniem w nieznane. „Tak, Caroline, rozumiem,” mruknąłem, wyciągając rękę, aby chwycić jej dłoń, mając nadzieję, że te...