Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 55

Sienna:

Stałam z założonymi rękami pośrodku apartamentu Damona, wpatrując się w e-mail na telefonie, jakby był osobistą zniewagą. Bo w pewnym sensie, właśnie tak było.

On próbował mnie złapać w pułapkę.

Chciał myśleć, że daje mi jakąś niezależność, ale chciał kontrolować tę niezależność, a ja nie...