Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 50

Damon:

Stałem pośrodku swojego biura, chodząc tam i z powrotem jak zwierzę w klatce. Moje ręce były zaciśnięte w pięści, a myśli wirowały w coś ostrego i dzikiego.

Powiedzieć, że byłem wściekły, że byłem rozgniewany, że byłem zły, byłoby niedopowiedzeniem tego, co czułem.

Ona poszła.

Naprawdę po...