Read with BonusRead with Bonus

ROZDZIAŁ 85

Dante Castelli.

Obudziłem się, czując się lżejszy.

Ból z wczoraj wydawał się zaniknąć, a chaos, który dudnił w mojej głowie, teraz brzmiał jak odległe echa. Usiadłem na wąskim łóżku, cienki materac uginał się pod moim ciężarem, a ja strzeliłem stawami, lekko poruszając ramionami i szyją.

Westchni...