Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 61

Spróbowała się rozejrzeć i dostrzegła sylwetkę mężczyzny. Stał na drzewie zaledwie kilka metrów od drzewa, na którym się opierała.

Zakryła usta, gdy zobaczyła jego oczy. Z przerażeniem wpatrywała się w jego czerwone oczy.

Wampir.

Siedziała pod tym drzewem, nie ruszając się, obserwując, jak wampir po...