Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 54

„Czy to było to, o czym myślę?” zapytałam Serafinę, gdy tylko drzwi kuchni zamknęły się za nami.

Serafina westchnęła, skręcając ręce, gdy zaczęła chodzić tam i z powrotem przed mną, gdy dotarłyśmy do jadalni.

„Tak. Wygląda na to, że Declan i ja jesteśmy sobie przeznaczeni,” potwierdziła czarownica...