Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 119

Leonardo

Napięcie w pokoju zmieniło się. Ludzie Dominica wymieniali niepewne spojrzenia, ich pewność siebie chwiała się, gdy czerwone kropki nadal tańczyły na ich piersiach.

"Czego chcesz?" zapytał w końcu Dominic, jego głos był niski.

"Imiona. Kto cię skontaktował? Kto zorganizował te zamachy?...