Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 67: W ciszy jej smutku

POV Cyrusa

Celeste opierała się o framugę drzwi mojego gabinetu, trzymając talerz starannie przygotowanego jedzenia, na twarzy miała ten wiecznie obecny, przesłodzony uśmiech, który zdążyłem znienawidzić.

"Nie jadłeś przez cały dzień," powiedziała, jej głos ociekał troską. "Zrobiłam pieczone w zio...