Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 54: Łańcuchy odpowiedzialności

Perspektywa Cyrusa

Stałem sztywno za drzwiami pustego pokoju, wściekłe warczenie Deana rozbrzmiewało w mojej głowie.

"Jesteś tchórzem," zaszczekał Dean. "Nasza mateczka jest tam na zewnątrz, a ty się chowasz jak przestraszone szczenię."

Mój wilk był wściekły na moje odmówienie pójścia za Maeve.

...