Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 37: Uzdrawiające więzi

Perspektywa Maeve

Obudziłam się nagle o godzinie 3 nad ranem z niezwykłym uczuciem dyskomfortu. To nie był koszmar, ale na pewno coś było nie tak.

Na drugim końcu pokoju Elise wciąż spała, jej fioletowe włosy rozrzucone na poduszce.

Przytuliłam kolana, próbując uspokoić się.

Zaledwie kilka godz...