Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 282

Perspektywa Izabeli

Leżałam cicho w ogromnym łóżku robionym na zamówienie, słuchając oddechu mojej rodziny. To łóżko było znacznie szersze niż standardowy rozmiar king-size, specjalnie zaprojektowane, by pomieścić dużą postać Gabriela.

Obok mnie leżał Gabriel, jego krótkie włosy poruszone na podu...