Read with BonusRead with Bonus

214. Duchy

Deszcz

Bezpiecznie było powiedzieć, że sprawy zaczynały się komplikować.

Nienawidziłem mówić, że sprawy się komplikują, ale właśnie to się działo.

Jak to możliwe, że nie krzyczałem, biegając w kółko, gotowy wyrwać sobie włosy z frustracji? Nie wiedziałem, co robić. Ale musiałem zachować spokój, zwła...