Read with BonusRead with Bonus

190. Broń

Matt

Znalazłem ją na werandzie, zwiniętą pod kocem jak przytulne, małe leśne stworzonko, z kubkiem w ręku i książką na kolanach. Szczerze? To niesprawiedliwe, jak dobrze wyglądała, robiąc absolutnie nic.

„Cześć,” powiedziałem, opierając się o poręcz i próbując zabrzmieć swobodnie. Co oznaczało, że b...