Read with BonusRead with Bonus

178.Brak obietnic

Lia

Był niespokojny. Nie mogłam uwierzyć, że Colby odczuwał lęk, bo nigdy nie myślałam, że będzie musiał się z tym zmagać, ale tak było. To było oczywiste z wyrazu jego twarzy i sposobu, w jaki oddychał coraz szybciej.

To były ataki paniki. Tak bardzo chciałam mu pomóc, znaleźć sposób, aby Colby zro...