Read with BonusRead with Bonus

⋆ Rozdział 192

Wspinając się z powrotem na kolana Cilliana, usiadłam na nim okrakiem, obejmując jego biodra swoimi udami, naciskając na nieustępliwe ciepło jego ciała przez ostatnią barierę jedwabiu między nami. Cichy jęk wydobył się z jego ust, gardłowy i niski, jego głowa opadła na zagłówek, odsłaniając eleganck...