Read with BonusRead with Bonus

⋆ Rozdział 186

Jeden tydzień później…

Tilly —

Droga ciągnęła się w nieskończoność, zamazana przez lekki mgiełkę na szybie. Siedziałam na tylnym siedzeniu samochodu, opierając głowę o chłodne szkło, podczas gdy świat na zewnątrz przesuwał się obok. Moje oczy były gorące i opuchnięte.

Na policzkach miałam cięci...