Read with BonusRead with Bonus

⋆ Rozdział 184

Cillian—

Cillian stał nad wilczą postacią Juliana, jego klatka piersiowa unosiła się ciężko, twarz i biała koszula były przesiąknięte krwią. Jego palce zaciskały się, czując ścięgna i futro czaszki Juliana w jego uścisku. Beta wciąż drgał słabo, jego pazury skrobały błoto w ostatniej, desperackiej...