Read with BonusRead with Bonus

⋆ Rozdział 177

Szłam tuż za Luną Astrią, moje stopy zapadały się lekko w delikatnie świecącą ziemię, czując wibracje wszystkiego wokół mnie. Księżyc świecił różowym blaskiem na tle rozproszonych chmur przypominających watę cukrową.

„Czy to... będzie bolało?” zapytałam.

Spojrzała przez ramię na mnie, jej wilcze sre...