Read with BonusRead with Bonus

⋆ Rozdział 161

Xavier oparł jedno szerokie ramię o futrynę drzwi. Jego twarz była pokryta drobnymi, gniewnymi cięciami i siniakami, a zazwyczaj idealnie ułożone włosy były splątane potem i brudem. Nie miał na sobie koszuli, ale niemal każdy cal jego klatki piersiowej i umięśnionego brzucha był owinięty białymi ban...