Read with BonusRead with Bonus

⋆ Rozdział 152

Cillian—

Cillian stał przed długim lustrem, obserwując subtelne zniszczenie swojego odbicia.

Jego skóra była teraz niemal przezroczysta, żyły pod nią tworzyły mapę szarości i popielatych błękitów. Jego palce, choć stabilne, wyglądały krucho w zmieniającym się świetle kinkietów. Bogaty srebrny kolo...