Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 55

Punkt widzenia Ayleen

Weszłam do kawiarni, wzrokiem przeszukując stoliki, aż zatrzymałam się na Marcusie. Pomachał do mnie, wstając lekko, by przywitać mnie szybkim uściskiem.

"Zamówiłem ci kawę. Mam nadzieję, że nie masz nic przeciwko," powiedział radośnie.

"Nigdy nie odmówię kawy." Wzięłam ...