Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 45

Z perspektywy Clary

„Marcus!” krzyknęłam, wściekłość iskrzyła w moim głosie. Całe biuro musiało mnie usłyszeć, zanim zatrzasnęłam za sobą drzwi.

Ruszyłam w jego stronę, z zaciśniętymi pięściami, i złapałam go w pół ruchu, gdy odwracał się na krześle. Próbował wstać, pewnie żeby rzucić jakąś sw...