Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 35

Punkt widzenia Ayleen

Po obiedzie nalegała, żeby mnie odwieźć do domu. Jazda była wygodna, jej ręka spoczywała leniwie na moim udzie, kciuk rysował powolne, leniwe kółka na mojej skórze. Oparłam się o okno, ciesząc się cichą intymnością jej dotyku.

Potem jej ręka przesunęła się wyżej. Spojrzał...