Read with BonusRead with Bonus

Rozdział pięćdziesiąty jeden

Jayce

Wciągam Rose do mojego gabinetu, zamykam drzwi i przyciskam ją do nich. Nie wiem, jaka gra się dzisiaj toczy. Wygląda na to, że wyładowuje swoją złość, bo kazałem jej czekać.

Kładę rękę na jej gardle. Czuję, jak przełyka ślinę. Rose jęczy, a jej oczy ciemnieją.

„Dlaczego zachowujesz się jak...