Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 87

Wspięłam się na stół i położyłam na brzuchu. Powiedziałam Xanderowi, żeby wybrał między prawym a lewym pośladkiem.

I z kąta oka znów zobaczyłam Jaxa. Telefon w ręku. Dzwonił. Pokręciłam głową. Dobrze. Niech raportuje każdy szczegół.

„Gotowa, kiedy ty jesteś,” wymamrotałam. „Pokaż mi wielkość.”

Godzi...